☀Podwójni ulubieńcy miesiąca - maj & czerwiec☀ Tęcze, Wianki & Ogrom Słodyczy :D

Witajcie!

W końcu znalazłam chwilkę aby przysiąść do ulubieńców, wydaje mi się, że dość obszernych. W maju i czerwcu działo się sporo, od wyjazdów i majówkę po osiemnastki. Trochę było podróży i spędziłam czas z bliskimi mi osobami :3 Pogoda w końcu była piękna, a przyroda zachwycała. Czas zleciał mi naprawdę szybko przez szkolny natłok obowiązków aczkolwiek teraz w końcu można odetchnąć z ulgą. Zapraszam do czytania! :D

Ubranie:

Jestem zachwycona sukienką, którą znalazłam w H&M. Pierwszy raz skusiłam się kupić kiecę, która nie jest rozkloszowana :O

Stylizacja:

Na maraton horrorów udałam się w stylizacja inspirowanej stylem pastel goth, uwielbiam!  <3

Film:

Jeśli chodzi o filmy, na pewno chcę wyróżnić trzecią część historii o Bridget Jones, która może i nie pobiła poprzednich i jest ciut przesadzona, jednakże na pewno zabawna i godna polecenia.

Muszę przyznać, że dawno nie widziałam tak wciągającego filmu jak Split. Polecam gorąco!

Filmweb:  http://www.filmweb.pl/user/Luucy_chan

Cuś:

Ostatnio ciągle chodzę w moim nowym wianku, który dorwałam gdzieś w galerii handlowej podczas wycieczki szkolnej. Nareszcie znalazłam taki, który nie wygląda sztucznie i tandetnie :O

Nie byłabym sobą, jakbym nie wrzuciła paru zdjęć nieba ;D Czy to wschodu słońca, czy pięknej tęczy złapanej podczas jazdy na wrotkach podczas burzy...

Użyliśmy kwiatów z naszej poprzedniej dekoracji aby stworzyć dekorację na zakończenie roku szkolnego. Jak zwykle wyszło genialnie! :D

Napoje & Jedzenie:

Urządziłyśmy z koleżankami z klasy piknik w parku, do którego zakupiłyśmy wino musujące z BROKATEM! *__*

Jako, że lato potrafi przyprawić o ból głowy i uczucie roztapiania, jakoś trzeba się przed tym chronić. Zimne napoje to prawdziwy skarb tą porą roku ;D 

W mieście, gdzie chodzę do szkoły otwarto fantastyczną pączkarnię, nie zliczę ile kalorii już przez to pożarłam ;__; No ale co poradzić xD

Powyżej moje ulubione omlety, które są banalne w wykonaniu oraz sushi z bananów, które przygotowaliśmy z księciem jakiś czas temu.
Przepraszam Was za spam jedzeniem ale jakoś tak się tego uzbierało ;*

Gra:

Zdecydowanie moja ulubiona planszówka, w którą wkręciłam rodzinę i znajomych, pojawia się na moim blogu po raz kolejny.

Wydarzenie:

Udało mi się zdobyć trzy złote medale na lekkoatletycznych mistrzostwach powiatu ^_^  Dodatkowo sporo czasu poświęciłam na bieganie i mam nadzieję, że nadal będę znajdować czas na aktywności.

Kilka zdjęć z nad morza, a poniżej z wyjazdu majowego do mojej przyjaciółki z daleka! To był genialny weekend! <3

Trochę połaziłyśmy sobie po opuszczonym budynku, przejechałyśmy ogromną drogę na rowerach i ogólnie spędziłyśmy miło czas. Posiedziałyśmy nad jeziorem i w parku, skoczyłyśmy na zakupy oraz objadłyśmy deserami, a wieczorami oglądałyśmy filmy. Takie spędzanie czasu zapamiętuje się chyba najmilej.

I to by było na tyle, mam nadzieję, że post wyszedł ciekawy, a Wam chcę życzyć miłych, pogodnych i aktywnie spędzonych wakacji. Macie jakieś konkretne plany, wyjazdy? Dajcie znać poniżej :3

 Do napisania!