☃ Jak spakować się na obóz? Edycja Zimowa ☃

Witajcie! W związku z tym, że są ferie i okres zimowych obozów naszło mnie na napisanie tego postu. W sumie to mam ferie w ostatnim terminie więc trochę późno no ale...  Chcę podesłać wam kilka trików à propos pakowania i ułatwienia sobie życia na obozie ;) Niby jak jeżdżę na obozy to zazwyczaj na letnie jednak pakowanie prawie niczym się w końcu nie różni  (^__^*)


 
Pierwszy raz pakowałam się do nowej walizki i miałam na plus więcej miejsca xD

Zaczynając od najważniejszego-ciuchów. Na wszystkich obozach koleżanki się dziwią z mojego "spakowania". Zawsze mam połączone ubrania w tzw. "Zestawy dzienne". Jest to o wiele wygodniejsze niż codziennie dobierać losowe ciuchy i robić bałagan w walizce. Wiadomo, jak coś się ubiera więcej razy np. spódniczkę czy sweter, ale to się zapamięta. Rano tyko siup z walizki zestawik bez rozwalania xD I koniecznie kilka par rękawiczek jakby przemokły, czapka i ogólnie żeby nie zamarznąć, nie zamoknąć, a nie żałować zabawy w śniegu. Ja zawsze muszę zrzucić skądś śnieg :P
Masakryczna ze mnie perfekcjonistka się ostatnio zrobiła ;.;

Muszę wspomnieć o czymś co zawsze mnie męczy na obozach. Jedzenia nigdy nie za mało bo co jak zabraknie? Pół biedy jak mamy możliwość wyjścia do sklepu ale nie raz jej nie ma. Sama się przekonałam, że lepiej zabrać więcej i tez takie rzeczy, którymi możemy poczęstować "współpokojowiczów" np. ciastka.
Chociaż jakbym mogła to czekolada byłaby must have na każdy dzień :P

Też warto wziąć coś na przeziębienie, w końcu mamy zimę. I "saszetkowane" jedzenie to coś co kojarzy mi się z obozem. Kiesiel, budyń, kaszka <3 Czajnik jak ma się możliwość można zabrać ale też możemy poprosić kadrę albo w kuchni o zalanie kubka. O i kubeczek jeszcze oczywiście.

Wracając do ogółu, na ten tygodniowy obóz spakowałam się i tak dość minimalistycznie. Buty tylko najpotrzebniejsze uwzględniając pogodę. Nie wyobrażam sobie też pojechać bez klapek pod prysznic :P
Dodatkowo ze względu na zimę dorzuciłam dresy, leginsy i agrotermę. Nienawidzę spodni więc na wyjście trza będzie ubrać leginsy pod spódniczkę. 
Urozmaicenie czasu przewidziane. Jakby nie było neta to mangusie i książeczki. Oczywiście sprzęt i tak biorę. Zastanawiam się również nad przyborami do rysowania. Coś co szczególnie polecam na obozy to planszówki/karcianki ogólnie mam na myśli gry. Ja nie pakowałam bo jadę na obóz typowo planszówkowy i wszystkie już tam będą (─‿‿─)
Ale polecam na wszystkie obozy bo jest co wieczorem robić w pokoju :3

 
Kosmetyki i tak dopakuje na koniec. Jaki luz w nowej walizce ^^ 

Taaaak maniak :3 Ale ja lubię kokardki.

Co do bagażu podręcznego to chyba wiadomo. Ja do plecaka biorę jedzenie, piciu, coś miętowego, do czytania, sprzęt i oczywiście jaśka. Poduszka na długą podróż musi być, playlista z k-popem i lecim :)
Nie wiem czy ktoś pakuje się podobnie ale lepiej przygotować się w domu i na obozie nie zawracać sobie głowy tym co ubrać :P Wiadomo, że rzeczy tematyczne to inna działka, typu cosplay na obóz mangowy itd.
Do zobaczenia i miłych ferii o ile jeszcze macie 。◕‿◕。

Komentarze