♣Ulubieńcy miesiąca - luty♣ HolyCreep!, TangleTeezer & "Ścieżki Młodości"



Ohayo! Zapraszam na kolejnych ulubieńców. Walentynki i ferie, oto co przyniósł ze sobą luty:

Ubranie:
  
  
Te rajstopki dostałam już w grudniu jednak w tym miesiącu wykorzystałam je do kilku stylizacji. Są przeurocze. Posiadam dwie kocie pary. Pierwsze to zwykły kotek, a na drugich kicia ma kokardkę przy uchu i na ogonie. Materiał dość gruby, sprawdzają się dobrze, pomimo, że nie raz o coś zachaczyłam nie puściło żadne 'oczko'. Zakupione w sklepie Waneko.

Cuś:
 
Cusiem miesiąca jest peruka z HolyCreep. Jestem w niej zakochana, poświęciłam jej też cały poprzedni post. Kolorki są cudne, chciałabym mieć takie włosy naprawdę *.*

Kosmetyk:
 
Jako, że żaden kosmetyk nie skradł mi w tym miesiącu serducha, pokazuję wam inną rzecz z kategorii dbania o siebie. Pewnie większość zna już szczotkę Tangle Teezer? Rzeczywiście nie szarpie i jest idealna do moich pokręconych włosów. Używam ją już od miesięcy więc w końcu musiałam ją wyróżnić ^^

Napój:

W tym tygodniu kawa trzymała mnie przy życiu. Obawiam się, że jest to już uzależnienie ale piję kawę prawie codziennie. Wstając rano na obozie oczywiście do śniadania, teraz po szkole bo rano nie ma czasu, a ja ledwo trzymam się na nogach. Heh, czuję się dorosła, ponieważ piję czarną kawę, bez żadnego mleka i cukru xD Cóż... po prostu kocham ;.;

Piosenka:
Tak bardzo wyłam na obozie. Na na na na... uwielbiam :D
Książka:

Nie mam zbyt dużo czasu na czytanie, jednak kto by nie znalazł czasu dla tak wspaniałej książki? "Harry Potter i Komnata Tajemnic", czyli druga część Harrego Pottera zostaje ulubieńcem w tym miesiącu.

Coś Artystycznego:

  
Trochę w tym miesiącu rysowałam. Długo marzył mi się tak duży zestaw akwareli. Jedyną wadą tych kredek jest to, że są miękkie i szybko się łamią, jednak mają cudowne kolory i genialnie się nimi pracuje.

Anime:
 
Anime miesiąca to: "Hagure Yuusha no Aesthetica". Powiem tak, nie oglądam zazwyczaj anime tych gatunków jednak znalazłam te anime po opiniach. Miałam też ochotę na jakąś fantastykę. Kreska fajna, a fabuła i postacie zaciekawiają. Więc dzięki fabule dało się przeboleć to przesadzone Ecchi. Ogółem 8/10 i polecam bo czemu nie? ;)

Manga:
 
W tym miesiącu skompletowałam moją ulubioną serię. Tak długo czekałam aż ukaże się ostatni tom. "Ścieżki Młodości" skradły pierwsze miejsce wśród kolekcji na mojej półce. Uwielbiam w tej serii: kreskę, humor, a szczególnie fabułę. Polecam gorąco jeśli lubicie szkolne romansidła. 

 To już wszyscy ulubieńcy miesiąca. Znacie któryś z tych tytułów? Może chcecie coś polecić? Zachęcam do komentowania ;) Możecie również dołączyć do obserwujących aby być na bieżąco. Może chcecie zaproponować  o czym zrobić kolejny post? 
Do napisania!

Komentarze

  1. I wanna dance, dance, dance, da-... :D
    Też mam Tangle Teezer, ale mnie nie urzekła w 100%. Niestety elektryzuje mi włosy i szybko wygięły mi się jej ząbki.

    Pozdrawiam,
    www.hoe-e.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz