✬Ulubieńcy miesiąca - czerwiec✬ Kigurumi, Manga Brzoskwinia & NoTangle




Cześć! Skończył się czerwiec, przybywam więc z kolejnymi ulubieńcami. W tym miesiącu było straaaasznie gorąco jednak nie przeszkadzało to w aktywnym spędzaniu czasu. No i co chyba najważniejsze... zaczęły się wakacje! Dodatkowo tyle się działo: zakończenie roku, bal gimnazjalny, konwent. Kolejny miesiąc na plus, jak najbardziej. :)
Ubranie:

     


Ubraniem tygodnia zostaje moje królicze kigurumi :3 Które w tym miesiącu wraz z kiguru moich znajomych robiły furorę xD Najpierw przebraliśmy się w nie na balu gimnazjalnym, następnego dnia przyszliśmy do szkoły. Natomiast z koleżankami wybrałyśmy się na rolki i no cóż reakcje ludzi były przezabawne :D




Cuś:
 
Cusiem w tym miesiącu są przypinki. Torebki bez nich są jak dla mnie smutne dlatego je 'przyozdobiłam'. Najfajniejsze jednak jest to, że może zauważyć je inny otaku i zagadać :)

Kosmetyk:
 
Wciąż w klimacie urody jednak zamiast kosmetyku szczotka NoTangle. Słyszałam, że jest podobno lepsza niż TangleTeezer ale  osobiście nie widzę większej różnicy. Obie szczotki są bardzo dobre. Ewentualnie może komuś wygodniej będzie z rączką.

Napój:

CocaCola ale w nieco innej wersji. Taki uroczy prezent przywiozła mi koleżanka. Dziękuję :*

Wydarzenie:

W tym miesiącu ze znajomymi wybraliśmy się na pierwszą edycję konwentu G-con. Było naprawdę fajnie, panele były mega ciekawe, a ludzie bardzo sympatyczni. Jedynie było mało wystawców ale to pewnie dlatego, że to pierwsza edycja. Mam nadzieję, że za rok również wpadniemy.

Piosenka:
W tym miesiącu dużo słuchałam zespołu 4MINUTE, a piosenka Hate jest genialna!

Coś Artystycznego:
 
Mój szkicownik, który zakupiłam w Empiku.  Zawsze gdzieś podziewam rysunki więc taka forma bardzo mi pasuje. 
Manga:
  
Mangą miesiąca zostaje zakupiona przeze mnie na konwencie Brzoskwinia. Kreska choć starsza bardzo fajna, natomiast fabuła wymiata. Najlepsza jak do tej pory manga, którą czytałam. Kolejne dwa tomy już do mnie jadą, mam zamiar skompletować całą serię. Wprawdzie mangę trzeba od kogoś odkupić bo już jej nie wydają ale moim zdaniem warto :D

Film:
  
Z przyjaciółką obejrzałyśmy naprawdę świetny horror. Jak dla mnie jeden z lepszych nowych horrorów i gorąco polecam. 

Gra:

Kiedy się nudziłam grałam trochę w grę 2048 na telefon. Świetna dla zabicia czasu, wymaga trochę strategi aby pobić rekord. Ja co rusz nabijam większy :)

 To już koniec moich ulubieńców, mam nadzieję, że post się podobał. Liczę, że pozostawicie komentarze :) Lubicie którąś z tych rzeczy? Co było Waszym ulubieńcem w tym miesiącu?
Do napisania!

Komentarze