✎Recenzja maseczek i plastrów do oczyszczania cery


Cześć!
Dawno nie było tu recenzji jednych z moich ulubionych produktów - maseczek! W końcu znalazłam chwilkę aby zabrać się za tego posta i przetestować te,z którymi jeszcze styczności nie miałam. Zapraszam więc do zapoznania się z moją oceną sprawdzanych produktów :D



Do produktu miałam tak mieszane uczucia, że musiałam przetestować go kolejny raz. Moim zdaniem oczyszcza tylko powierzchownie, te drobniutkie zaskórniki. Plastry są dość słabe i ich krój nie jest zbyt uniwersalny. Moja ocena to 2.5 na 5 :c



Ze wszystkich plastrów na wągry, które testowałam dotychczas - zdecydowanie najlepsze! Produkt bardzo dobrze oczyszcza twarz i jest wygodny w użyciu. Plasterki mają naprawdę sporą moc. Dodatkowo w saszetce jest kilka sztuk :D Mocne 5 na 5!


Maseczki typu peel-off to moje ulubione dlatego też podchodzę do nich dość krytycznie. Produkt od Bielendy spełnia swoją funkcję aczkolwiek mógłby być ciut mocniejszy. Mam na myśli, że niektóre produkty tego typu wyciągają zanieczyszczenia bardziej efektywnie. Jednakże muszę przyznać, że po zastosowaniu maseczki skóra jest przyjemnie gładka, a cera ładnie zmatowiona. Dlatego też mimo wszystko oceniam produkt 4 na 5 ;)


Z tym produktem miałam już styczność wcześniej. Polecało mi go dużo osób. Teraz po przetestowaniu mogę tylko dodać, że po zmyciu cera jest przyjemnie gładka. Maseczka bardzo ładnie działa na cerę. W opakowaniu jest ilość, którą polecam wykorzystać również na np. dekolt lub ramiona, gdyż starcza na więcej niż twarz. Przy częstszym stosowaniu można zauważyć różnicę, a nawet po jednorazowym zastosowaniu widać poprawę na dniach następnych. Maseczka co prawda należy do tych droższych i zawiera tylko ilość na jedną aplikację. Oceniam ją 5 na 5 :3


Mieliście już styczność z którymś z testowanych produktów albo macie swoje ulubione? 
Do napisania!

Komentarze

  1. Testowałam te plastry na nos i u mnie i jedne, i drugie sprawdziły się trochę słabo. Najlepsze maski peel-off, jakie miałam do tej pory, to te z Pilatenu.
    Pozdrawiam!
    My blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że oczywiście zależy to od cery, jednym się spodobają,u innych są zbędne oczywiście.

      Usuń
  2. Miałam wszystkie te maseczki. ogolnie jestem maseczkowym maniakiem. jak tylko mam czas to działam i nakładam ;) lubię te płachtowe i te peelingowe czy kremowe.
    Kremowych czasem uzywam jako kremu na noc i efekt jest super.
    buziaki Kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo z tym zastosowaniem na noc fajny pomysł, muszę spróbować, dziękuję! ;*

      Usuń
  3. Myślałam nad kupnem takich plastrów i chyba się skuszę :D

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć witam cię pięknie w ten czerwcowy letni aczkolwiek chłodny wieczór jest dość wyczuwalne spadek temperatury ale jakoś mi to nie przeszkadza a nawet cieszy że można pooddychać rześkim powietrzem a ty jakie preferujesz temperaturę chłopak czy raczej ciepełko jeśli chodzi o maseczki to uwielbiam mnie poznawać Uwielbiam testować nowości uwielbiam różnego rodzaju maski z prezentowanych tutaj nie miałam styczności z ani jedną i chętnie przetestuje jeśli wpadnę w moje łapki Pozdrawiam cię serdecznie Życzę przyjemnego wieczoru oraz mnóstwo pozytywnych chwil w ciągu tygodnia Trzymaj się ciepło


    💁 odnowionaja.blogspot.com

    Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .

    Pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam styczności z żadnym z tych produktów, ale ogólnie to też bardzo lubię takie maseczki :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz