Miałam przyjść do Was z postem podsumowującym rok 2017. Miał on wyglądać jak ten z roku poprzedniego, zawierać cele i postanowienia i ogółem promieniować optymizmem... no coś takiego :P Jednakże stwierdziłam, że nie, nie, nie. Nie będę wymyślać żadnych bzdet. Wiem, że to nie do końca się sprawdza. Za to chcę, tak jak i chciałam rok temu, aby 2018 był lepszy od poprzedniego. Tylko tyle oczekuję :D
Rok ubiegły był hmmm... takim, który trudno mi określić. Myślę, że to dlatego, iż jednocześnie był wesoły, pełen przygód, podróży, szaleństw, nowości, a jednocześnie obfity w smutki, zmartwienia, stres, kłótnie. Tak jakby mam mieszane uczucia co do niego, myślę jednak, że gdybym nie popełniła paru błędów byłby on najlepszym rokiem dotychczas. Dlatego ucząc się na błędach, będę się teraz bardziej pilnować.
- Tylu ciast to ja nie jadłam w żadnym innym roku. Dosłownie jak już nie codziennie, to i tak średnio co tydzień. Byłam w tylu cukierniach i kawiarniach *_*
- Rozwijałam moje zdolności rysunku i innych takich :D
- Zwiedziłam kawał świata. Przejechałam w te wakacje z Polski przez Czechy, Austrię, Słowenię, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Włochy oraz Niemcy. Zwiedziłam Wiedeń, Pragę, Wenecję... Więcej o podróżach
- Spełniłam marzenie i odwiedziłam Jeziora Plitwickie <3
- Podróżowałam też po Polsce :D
- Oczywiście też na wrotkach! Dodatkowo dorobiłam się nowej pary wymarzonych skarbów.
- Zrobiłyśmy z dziewczynami niesamowity zlot wrotkarski!
- Były drobne sukcesy w sporcie ^^ oraz uzyskałam świadectwo z paskiem, na które mega ciężko pracowałam.
- Podziwiałam cudowne zachody słońca i spadające gwiazdy ★
- W wakacje przyjechała do mnie przyjaciółka, której nie widziałam lata! To były cudowne dni i spotkałyśmy się, później na genialnym wyjeździe do Warszawy. Jestem dumna z tak wspaniałej przyjaźni na odległość!
- Spotkałam się z ukochanymi znajomymi na obozie mangowym. Czekałam na to rok.
- Znowu byłam reklamą tegoż obozu (nie wstawiam zdjęcia bo go nie lubię xD ) i byłam w magazynie ;D
- Były sesje :D Więcej zdjęć
- W końcu odważyłam się poszaleć z kolorami włosów *_*
- Bywałam na konwentach i zlotach :3
- Tworzyłam cudne stylizacje, kreując własny styl!
- Były szaleństwa, koncerty, wypady, spacery...
- Zdałam sobie sprawę jak cudowne osoby mnie otaczają i wierzę, że nawiązałam trwałe przyjaźnie.
Jakby nie patrzeć - wszystko jest pięknie. Kolejny rok minął, ja jestem o rok starsza, a fakt zbliżającej się pełnoletności mnie przeraża. Jednakże staram się szukać pozytywów. Ooo tak jak nie napisałam celi, tak napiszę, że CHCĘ zrobić tatuaż i CHCĘ być sobą oraz NIE CHCĘ wielu zmian,a broń Boże w ludziach.
♥♥♥ Dziękuję roku 2017! Za wszystko, za cudne dni, uśmiechy, osoby, które napotkałam na swojej drodze. Za możliwości spełniania marzeń i tego, że niczego mi w życiu nie brakuje. Nawet za te ciężkie dni i przelane łzy, bo ze wszystkiego wyciągam wnioski i staję się silniejsza.
Dziękuję również Wam za 50 000 wyświetleń bloga oraz ponad 60 obserwatorów♥♥♥
Do napisania!
Miałaś wspaniały ubiegły rok. Życzę równie udanego kolejnego :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
:D
UsuńMiałaś całkiem udany rok. Będąc w Twoim wieku też wyglądało to u mnie podobnie. Pełno mangowych konwentów, spotkań ze znajomymi, podróży i koloryzacji włosów (jeszcze bardziej hardkorowych jak Twoje) oraz piercingiem :P Z wiekiem jednak przygniotła mnie rzeczywistość życia dorosłego 😅😅😅 😋 także korzystaj... niech ten rok będzie jeszcze bardziej intensywny ;)
OdpowiedzUsuńdodatkowo chciałam zaznaczyć, że ślicznie rysujesz... jak zobaczyłam te Twoje arty od razu pomyslalam, o projekcie tatuazu dla mnie hahaha 😋
pozdrawiam i ślę buziaki. 😘😘😘
Misa Durst
Dziękuję ślicznie ^_^
UsuńMam nadzieję, że kiedyś będę projektować tatuaże bo to jedno z moich małych marzeń :3
Twój rok stanowczo należał do udanych!! :D Świetna relacja zdjęciowa ;))
OdpowiedzUsuńnajlepszy-blog-monki.blogspot.com
Dziękuję! :3
Usuńto zdecydowanie byl udany rok- cudowny pomysl na post tego typu!!!
OdpowiedzUsuńoby 2018 byl jeszcze lepszy;pp
https://justemsi.blogspot.com/
Dzięki ^^
UsuńNie powiem, że nie zazdroszczę podróży, bo zazdroszczę, ale tak pozytywnie. Samej udało mi się odwiedzić tylko dwa kraje, ale to i tak dobrze! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, poprostualeksandraa.blogspot.com
Bardzo dobrze ^^
UsuńFajne fotki :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
UsuńDużo bardzo fajnych zdjęć! Widać że masz ciekawe życie, też bym tak chciała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :)
https://zzyciaawzietee.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńOhohoohoh Ten Count ♥♥♥
OdpowiedzUsuńLovely photos ☃ ❄
Blog de la Licorne
Thanks :3
Usuń